Aufrufe
vor 5 Jahren

BORA Magazyn 01|2018 – Polish

  • Text
  • Bora
  • Grzewcze
  • Magazyn
  • Mocy
  • Funkcja
  • Wymiary
  • Grzewcza
  • Specyfikacja
  • Techniczna
  • Przodu
BORA Magazine is published in 12 languages. It invites the reader to learn more about the BORA products and discover fascinating stories behind the brand.

Willi Bruckbauer i

Willi Bruckbauer i Johann Lafer rozmawiają z nami o dobrym jedzeniu, motywacji i zarządzaniu czasem. Dwa niespokojne duchy. Urodzeni pasjonaci. Obydwaj wyjątkowo źle znoszą stagnację i nie ustają w poszukiwaniu nowych wyzwań. Oto nasi rozmówcy: założyciel firmy BORA i wynalazca nowatorskiego systemu wyciągu oparów, który rewolucjonizuje współczesną kuchnię, oraz austriacki mistrz sztuki kulinarnej, który nie tylko szefuje gwiazdkowym restauracjom, ale spełnia się także w roli gwiazdy niemieckojęzycznej telewizji. Choć na pierwszy rzut oka nie wydają się do siebie podobni, to mają — jak się okazuje — zaskakująco wiele cech wspólnych. Bez wątpienia łączy ich jedno: czerpią radość z życia wypełnionego pasją i w swojej pracy obaj kierują się prostą zasadą: „Gotowanie ma nam sprawiać przyjemność, tak samo jak jedzenie”. Willi, Johann — jest nam bardzo miło gościć was obu. Znacie się od dawna, jednak biorąc pod uwagę ogrom zajęć i skalę projektów, w które się angażujecie, zapewne nie macie wielu okazji, by się spotkać? Willi: Tak właśnie jest, niestety. A kiedy już nam się to udaje, za każdym razem mam wrażenie, że czas płynie zdecydowanie za szybko. Niemniej jednak nasze drogi z Johannem często krzyżują się na tle zawodowym. Johann gotował dla nas podczas targów meblowych w Kolonii; wspólnie z BORA opracował też książkę ze swoimi przepisami. Johann: Sprawiliście mi tym naprawdę wielką frajdę. Mogłem wykreować dania, opracować przepisy, a podczas finalnej sesji fotograficznej na zamku Stromburg miałem okazję gościć Waszą wspaniałą ekipę, jednocześnie pozując do zdjęć. To był zupełnie zwariowany dzień. Uwierz mi, Willi, sporo pracuję przed kamerą i jak każdy kucharz, jestem przyzwyczajony do ciężkiej, fizycznej harówki. Ale tamtego dnia pod wieczór miałem niezłą zadyszkę. Narzucacie sobie iście sprinterskie tempo. Willi: Zgadza się, pracujemy na bardzo, bardzo wysokich obrotach. Zdarza się, że trzeba coś zaimprowizować — to fakt, ale, jak widać, przynosi to efekty. Przepisy z naszej książki wspaniale pokazują jak w prosty sposób można przyrządzić dania nie tylko zdrowe, ale i wyrafinowane. I właśnie to było naszym celem. Krótkie słowo wyjaśnienia: mówimy tu o kolejnej pozycji z wydawanej przez firmę BORA serii „10|10” — edycji książek z przepisami kulinarnymi, którym przyświeca jedna prosta zasada: 10 minut przygotowania, 10 minut gotowania. Willi: Dokładnie tak chodzi o to, że gdy spotykamy się w kuchni przy wspólnym posiłku, często pod koniec dnia, zwykle nie raczymy się wykwintnymi daniami. A wcale tak nie musi być — Johann, a także inni znani kucharze, jak np. Andreas Senn, wykreowali dla nas wyrafinowane potrawy, które można łatwo przyrządzić w kilka chwil. Nie potrzeba do tego żadnych nadzwyczajnych umiejętności — wystarczą dobre chęci. 48 MAGAZYN BORA

WYWIAD IMPRESJE Gotowanie ma nam sprawiać przyjemność. W życiu mamy wystarczająco dużo stresu. Wszyscy też wiemy, jak ważne jest zdrowe odżywianie. O tym, że gotowanie jest życiową pasją Johanna Lafera, także wiedzą już chyba wszyscy. A jak to jest z Tobą, Willi? Willi: Cieszę się, gdy wieczorem mogę spędzić czas w kuchni z rodziną. Często przyrządzam wtedy moją ulubioną potrawę: stek, trochę warzyw — i gotowe! Bardzo lubię gotować, najchętniej proste, zdrowe, bezpretensjonalne dania. Zawsze dbam o najwyższą jakość składników. W tej kwestii nie uznaję żadnych kompromisów. Lubię stać przy kuchence, gdy kawałki mięsa skwierczą na małym ogniu, a my gawędzimy o tym i owym, opowiadamy sobie, jak minął nam dzień. Czyli Ty także uwielbiasz gotować, i to nie tylko „zawodowo”? Willi: Owszem, ale równie przyjemne są te wszystkie okazje, gdy gotujemy wspólnie z pracownikami i partnerami handlowymi. To cudowne, że mogę miło spędzać czas z tyloma osobami, które podzielają moją pasję i doceniają produkty marki BORA. Jest to typowa relacja „win-win”, gdzie obie strony odnoszą same korzyści. Wspólne gotowanie w siedzibie BORA odbywa się tak często, jak tylko to możliwe. A mówimy tu o naprawdę sporej liczbie eventów, przy 5 000 sprzedawców na całym świecie, których regularnie szkolimy w Raubling. Jeśli tylko mogę w którymś z nich uczestniczyć, robię to z prawdziwą przyjemnością. Johann: Ale tak to już jest, Willi, kiedy człowiek zapala się do jakiejś pasji i nią żyje. Zajęcia, które wielu uznałoby za zwyczajną pracę, choć bywają męczące, nam przynoszą również radość i spełnienie. Tu, jak sądzę, faktycznie jesteśmy do siebie nieco podobni. Angażujemy się całym sercem w to, co robimy, nieustannie podejmujemy nowe inicjatywy i jesteśmy w tym wręcz nienasyceni. No właśnie, Johann, również u Ciebie sporo się teraz dzieje. Dokładnie na swoje 60. urodziny sprawiłeś sobie — jeśli można tak Johann Lafer, austriacki kucharz i celebryta, rozpoczął swoją oszałamiającą karierę ponad 40 lat temu. Praca w kuchni — choć bywa żmudna i męcząca — wciąż sprawia mu, jak widać, wiele radości. MAGAZYN BORA 49

BORA

© Copyright 2023 BORA Vertriebs GmbH & Co KG